Papryka, a właściwie jej najostrzejsza odmiana, pochodzi z tropikalnych
obszarów Ameryki, skąd rozpoczęła się jej wędrówka po całym świecie. W Meksyku urządziła istną kuchenną rewolucję dzięki Azteckim wierzeniom. Podobno spożywanie jej w dużych ilościach wzmaga potencję seksualną i daje jednocześnie złowrogą moc rzucania czarów na innych ludzi. Do Europy trafiła dzięki Krzysztofowi Kolumbowi, który jak wiadomo przez pomyłkę odkrył Amerykę.
W kuchni chili nie ma sobie równych, jedynie gdzieś w oddali, w cieniu ostrości znajduje się pieprz czarny. Za ostry smak papryki chili odpowiada zawarta w jej owocach kapsaicyna, która ma własności drażniące i rozgrzewające skórę i błony śluzowe. Silnie piekący smak, jaki odczuwamy przy spożywaniu papryki chili
wywołany jest przez podrażnienie zakończeń czuciowych oraz termicznych
nerwów. Kapsaicyna ma właściwości bakteriobójcze i
przeciwbólowe. Wpływa również na wydzielanie
soków trawiennych i żółci, pobudza krążenie i przemianę materii, a także
ma działanie antynowotworowe (rak prostaty i trzustki). Niestety zbyt
duża dawka kapsaicyny może być śmiertelna, dlatego nie należy spożywać
jej w nadmiernych ilościach, a kobiety w ciąży bądź karmiące piersią
powinny jej unikać.
Chili spożywana jest postaci surowej, suszonej, mrożonej, marynowanej
oraz jako składnik sosów. W gulaszu czy paprykarzu chili czuje się jak ryba w wodzie. Świetnie nadaje się do dań z fasoli, soczewicy, potrawom z drobiu nadaje właściwego
charakteru, inaczej z nią smakuje także zupa z dodatkiem mięsa.
Kilka porad dotyczących chili.
- świeże chili powinni być twarde i połyskliwe
- im mniejsza papryczka, tym ostrzejsza
- im bardziej intensywny zapach po przekrojeniu, tym papryczka ostrzejsza
- dla zmniejszenia pikanterii, kroimy papryczkę od strony kwiatu i usuwamy pestki
- piekący smak neutralizujemy pijąc mleko lub jogurt, nigdy wodę lub piwo
- chili uwalnia endorfiny, daje poczucie szczęścia
- uważane jest za afrodyzjak
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz